Polecenia służbowe wydawane podwładnemu
muszą mieć oparcie w przepisach prawa pracy, regulaminie pracy lub umowie.
Muszą także pozostawać w związku z zakresem obowiązków pracownika. Brak jest
normy prawnej uzasadniającej nałożenie na nauczyciela "zakazu utrzymywania
kontaktów i prowadzenia rozmów z innym nauczycielem". Zakaz ten nie jest
także związany ani z regulaminem pracy, ani treścią łączącego ze szkołą nauczyciela
stosunku pracy, ani też zakresem obowiązków nauczycielskich. Tym samym brak
jest także instrumentów sankcjonujących niewykonanie polecenia służbowego przez
nauczyciela.
Zgodnie z art. 109 § 1 ustawy z dnia 26
czerwca 1974 r. Kodeks pracy karą porządkową można ukarać za nieprzestrzeganie
przez pracownika ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy, przepisów
bezpieczeństwa i higieny pracy, przepisów przeciwpożarowych, a także przyjętego
sposobu potwierdzania przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania
nieobecności w pracy. W omawianej sprawie żadna z przesłanek ww. przepisu nie
zaistniała. W związku z tym dyrektor nie może ukarać nauczyciela ani karą
porządkową.
Z kolei w związku z art. 75 ust. 1 ustawy
z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela - dalej KN nauczyciele podlegają
odpowiedzialności dyscyplinarnej za uchybienia godności zawodu nauczyciela lub
obowiązkom, o których mowa w art. 6 KN. Naruszenie polecenia wydanego przez
dyrektora szkoły w żaden sposób nie uchybia ani godności zawodu, ani innym
nauczycielskim obowiązkom. Z tego względu dyrektor nie ma podstaw do
wystąpienia do rzecznika odpowiedzialności dyscyplinarnej z wnioskiem o
wszczęcie takiego postępowania.
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń